We wtorek 27 sierpnia wraz z osobami z zarządu Stowarzyszenie Dyrektorów i Dyrektorek Samorządowych Instytucji Kultury miałem przyjemność wziąć udział w spotkaniu z Ministrą Kultury i Dziedzictwa Narodowego Hanna Wróblewska. Rozmowa dotyczyła wielu tematów związanych z wyzwaniami i problemami ośrodków kultury, bibliotek, galerii i osób w nich pracujących.
Podczas spotkania sporo uwagi poświęciliśmy na przedstawienie sytuacji w małych miejscowościach, gdzie instytucje kultury często borykają się z brakiem finansów, kadr i podmiotowego traktowania przez organizatorów. W moim odczuciu spotkanie nie było kurtuazją a autentyczną rozmową i wysłuchaniem głosu środowiska, tego z pierwszej linii upowszechniania kultury i edukacji artystycznej.
W mojej ocenie takie spotkania są bardzo ważne. Z jednej strony pozwalają osobom odpowiedzialnej za politykę kulturalną państwa usłyszeć autentyczny głos środowiska. Z drugiej strony środowisko zobaczyło, że jego sukcesy, wyzwania i problemy nie są jedynie koncertem narzekań powtarzanym we własnym gronie.
Ze spotkania wyszedłem pełen optymizmy na zmiany dla ludzi kultury. By je wprowadzić potrzeba czasu, ale myślę że małymi krokami w końcu uda się wprowadzić trzynastki, podnieść prestiż zawodów związanych pracą w instytucjach kultury czy wyrównanie praw kadr kultury z pracownikami samorządowymi.