Tak długa ale jakże i wymowna nazwa to tytuł jednego z najwspanialszych dziel sztuki toskańskiej, pochodzącego z epoki średniowiecza, a dokładnie wykonanego w 1338-1339 r przez Ambrogia Lorenzettiego. Cykl fresków “Alegoria i konsekwencje dobrych i złych rządów” znajduje się w samym sercu życia instytucjonalnego i ustawodawczego miasta Sieny, wówczas Republiki Sieny, w siedzibie ratusza tzw. Palazzo Pubblico, w sali Dziewięciu, gdzie zbierała się Rada Miasta. Dzieło i jego przekaz miało służyć jako przewodnik i zachęcać klasę polityczna do rządzenia państwem w sposób mądry i intratny.
Przy okazji zbliżających się wyborów, mam nadzieje ze nasi politycy zainspirują się tym freskiem Lorenziettego i będą rządzić według uniwersalnych wartości, które chciał przekazać artysta, biorąc przykład, wydaje się dziwne, ale właśnie ze Średniowiecza, które nie było epoką ciemnoty i zacofania tak jak powszechnie jest uważane, oraz z rządzącej w tym czasie Rady Dziewięciu, która to była zleceniodawcą tych wspaniałych, edukacyjnych fresków. Przedstawiają one ponadczasową i aktualna wizje sprawowania polityki a także realne konsekwencje dla społecznikostwa w zależności od opcji obranych rządów.
Zanim przejdę do omawiania fresków, wyjaśnię cóż takiego niezwykłego zrobiła sprawująca władzę Rada Dziewięciu i przybliżę kontekst historyczny oraz zasady działania tego genialnego rządu, który utworzył podwaliny dla istnienia nowożytnego państwa i pod panowaniem, którego średniowieczna Siena weszła w apogeum swojej świetności.
W Gminie Siena, która była w tym okresie odrębnym i niezależnym państewkiem, jak i wiele innych znajdujących się na terenie Półwyspu Apenińskiego miast, w epoce zdominowanej przez doktrynę kościelną, Siena przeżywała oświecenie, to za sprawa laickich rządów tzw. Rada lub Rządem Dziewięciu. Rząd ten jak nazwa mówi składał się z dziewięciu członków, którzy byli wymieniani bimestralnie, tzn co dwa miesiąca wybierano kolejnych nowych polityków. Czas sprawowania władzy przez ten innowacyjny rząd przypadał na lata 1287-1355 a stopniowy upadek zaczął się wraz z rozprzestrzenianiem się zarazy dżumy, której ofiarą padło prawie 50% społeczeństwa. Czarna Śmierć zabrała także dwóch braci, wielkich artystów sieneńskich, Pietra i Ambroggia Lorenzettich, z których ten drugi jak już wspomniałam stworzył fresk.
Jak funkcjonował Rząd Dziewięciu?
Mianowicie członkowie tego rządu musieli obowiązkowo pochodzić tylko z wyznaczonych klas społecznych. Nie mogli przynależeć ani do szlachty ani do niektórych środowisk zawodowych takich jak adwokaci, sędziowie, notariusze czy lekarze. Krotko mówiąc miejsca w rządzie nie mogły być zajmowane przez osoby, których sprawowana funkcja i władza mogłaby sprawić, że nawet minimalne osobiste korzyści przekładałyby się nad korzyściami ogółu.
W wyborach udział brali wszyscy mieszkańcy miasta, którzy oddawali swój głos na jednego z kandydatów, w punktach do tego specjalnie przeznaczonych, dziś moglibyśmy to określić jako lokale wyborcze, które były ustawione w rożnych częściach miasta. Kandydaci z największa liczbą głosów przechodzili, nazwijmy to współcześnie do drugiej tury wyborów, tylko ta druga tura nie odbywała się już za pomocą głosowania, ale poprzez losowanie. Imiona kandydatów były wrzucane do kuli i stamtąd losowano dziewięciu członków, którzy mieli zasiadać w rządzie oraz kilku rezerwowych, którzy zastąpiliby takiego członka w przypadku gdyby on z jakiejkolwiek przyczyny nie mógłby sprawować danej funkcji. Możemy powiedzieć, ze taki przebieg głosowania był bardzo sprawiedliwy, neutralny i antykorupcyjny.
Otóż głosowanie za pomocą losowania pozbawiało możliwości zorientowania się, kto na danego kandydata mol głosować i dzięki temu żaden z rządzących nie miał żadnych zobowiązań i poczucia wdzięczności wobec swoich wyborców.
Jak możemy zauważyć Rada Dziewięciu to rząd bardzo innowacyjny jak na swoje czasy, rząd znany i ceniony, ponieważ to za jego kadencji Siena przeżywała rozkwit gospodarczy, polityczny, kulturalny i artystyczny. To za czasów tego właśnie rządu został wybudowany ratusz Palazzo Pubblico – symbol miasta, z przyleglym do niego placem – Piazza del Campo. Przepiękny plac o charakterystycznej formie muszli, podzielony na dziewięć części, które przywołują właśnie Rząd Dziewięciu, jako oznakę sprawiedliwej władzy i równości.
Na tylnej części Ratusza-Palazzo Pubblico znajduje się dość znacznych rozmiarów taras, na który radni miasta wychodzili od czasu do czasu, żeby trochę się przewietrzyć; a musieli to robić, ponieważ byli zamykani w ratuszu na cale dwa miesiące w celu obradowania i uchwalania ustaw, bez możliwości wyjścia. To była dopiero kwarantanna!
Takie prawo zapobiegało korupcji, ponieważ przypuśćmy, że jeden z rządzących wyszedłby chociażby jeden raz to mógłby spotkać swojego znajomego, który poprosiłby o spełnienie mniejszej lub większej przysługi. Takie prawo antykorupcyjne było prawem zapobiegawczym, ponieważ nie stwarzało okazji do szerzenia się korupcji.
Rząd Dziewięciu w czasie swojego istnienia powołał tez do życia wiele instytucji administracyjnych zazwyczaj o charakterze nadzorującym, handlowym i podatkowym, ale jeden z powstałych organów był bardzo oryginalny i niespotykany. Nazywał eis “Donnaio”, słowo pochodzi od wyrazu “donna”-czyli kobieta, ale nie ma nic wspólnego w tym przypadku ze słowem Donnaiolo czyli kobieciarz. Mianowicie jednostka urzędowa “Donnaio” zajmowała się
kontrolowaniem, ze tak się wyrażę “luksusu wyższych sfer”. Co to znaczy? Urząd ten miał na celu dbanie o to, aby np. nie były organizowane wesela zbytnio wystawne, o to aby zamożni a zwłaszcza kobiety nie nosiły ubrań za bardzo strojnych, bogato zdobionych, wystawnej biżuterii, itd. Zadaniem tej instytucji było wystawianie mandatów obywatelom, którzy swoim postępowaniem przekraczali stopień luksusu dozwolony w mieście. Te niekonwencjonalne zabiegi służyły ku temu, aby ludzie biedniejsi z niższych klas nie czuli zazdrości i zawiści, które mogłyby wzbudzić protesty i zamieszki, a przecież Rząd Dziewięciu, jak wiemy pragnął równości i pokoju.
Poza tym takie działanie wspierało przemysł lokalny, ponieważ byłoby bez sensu jechać na Daleki Wschód po materiały, szaty i inne produkty, płacić za nie kilkanaście razy więcej, tylko dlatego, żeby pochwalić się swoim bogactwem, skoro i tak nie można było tego nosić, to już bardziej opłacalne było kupić te same produkty u lokalnego przedsiębiorcy po niższej cenie.
Myślę, ze dziś moglibyśmy dużo się nauczyć ze sposobu zarządzania miastem od Rady Dziewięciu, ponieważ przyglądając się dobrze, możemy zauważyć, ze podstawa sprawowania dobrych rządów są dwie fundamentalne zasady: Sprawiedliwość i Dobro Wspólne.
I właśnie te dwie koncepcje są myślą przewodnia wyjątkowego fresku, który znajduje się w ratuszu miejskim i pokrywa trzy ściany Sali Dziewięciu, zwanej także Salą Pokoju. Tam obradowała rada miasta Sieny, a dzieło Lorenziettego miało za zadanie przestrzegać i ukazać dwie drogi oraz ich realne konsekwencje, które może wybrać rząd podczas sprawowania swojej funkcji.
Przy czym należy podkreślić, że tematyka obrazu ma charakter świecki, a religia tak wszechobecna w średniowieczu także w sztuce, schodzi tu na drugi plan.
Analizę zacznijmy od pierwszej opcji i przedstawienia dobrych rządów, u podstaw których; jak już wspomniałam powinna znajdować się Sprawiedliwość. Jej personifikacje przedstawia nam skrajna postać kobiety po lewej stronie obrazu, siedzącej na tronie, ubranej w purpurowe szaty. Nad głowa Sprawiedliwościowi znajduje się napis z Księgi Mądrości ”Kierujcie się Sprawiedliwością, którzy rządzicie na ziemi”. Nad napisem znajduje się Mądrość, która reguluje szale wagi trzymane przez Sprawiedliwość, która dzieli się na sprawiedliwość dystrybutywną (po lewej stronie) i komutatywną (po naszej prawej stronie). Ta ostatnia reguluje wymiany handlowe i wręcza kupcom jednostki miary, żeby ich uczciwie i bez oszustw używali. Natomiast Sprawiedliwość dystrybutywna jedną ręką koronuje zasłużonego a drugą ręką ścina głowę winowajcy. W ten sposób przekazuje nam, ze zasłużeni będą wynagradzani a przestępcy karani. Przy czym należy pamiętać, ze Sprawiedliwość nie musi być dobra, ale musi być sprawiedliwa! Bycie sprawiedliwym to gotowość do działania względem zaistniałej sytuacji.
U stop Sprawiedliwości znajduje się Zgoda, która łączy obywateli miasta o różnym statusie społecznym nicią, wyważoną przez prawo. Złota nic trzymana przez mieszkańców Sieny, podążających zgodnie w orszaku jest wręczana Rządowi, który trzyma ją w swoim prawym reku razem z berłem, a w lewym reku widzimy tarcze z wizerunkiem Madonny i Dzieciątka jako pieczęć miasta. Ten rząd symbolizuje stary, brodaty starzec, siedzący na tronie i dominujący całą scenę fresku, ubrany w barwy biało-czarne, takie jak herb Sieny, jest on personifikacja Miasta. Jego rządy są natchnione trzema cnotami teologicznymi: Wiarą, Nadzieją i Miłością, unoszącymi się nad jego głową. Mędrzec jest otoczony sześcioma damami, które są personifikacja wartości wspierających prawe rządy. Zaczynając od lewej strony i kobiety ubranej w białe szaty są to kolejno : Pokój, Siła, Przezorność, Wielkoduszność, Umiar i powtórnie pojawiająca się Sprawiedliwość, ze swoim atrybutami, ścięta głowa i koroną. Zwróćmy uwagę na Pokój, który relaksuje się opierając się na białej poduszce. Pokój nie pracuje, on po prostu odpoczywa, bo może sobie na to pozwolić, wtedy gdy są spełnione wszystkie pozostałe cnoty. Ale pod poduszka Pokój trzyma bron! Dlaczego? Ponieważ musimy pamiętać, żeby zapewnić pokój zawsze musimy być gotowi do wojny!
Gdy rządy są sprawowane dobrze i z uwzględnieniem wszystkich powyższych wartości, to i efekty rządów przyniosą korzyści. Jakie korzyści? Mianowicie następstwa dobrych rządów możemy podziwiać po prawej stronie, gdzie ukazuje nam się najpierw obraz miasta, otoczonego murami, który harmonijnie przechodzi w sielankowy obraz wsi toskańskiej. Widzimy jak Siena pod “ręką” dobrych rządów wprost rozkwita, o czym świadczą rozbudowujące się wierze-domy, charakterystyczne dla średniowiecza, otwarte liczne karczmy i zakłady rzemieślnicze, różnorodność zawodów (murarze, szewcy, tkacze, garncarze, kupcy itd). Widzimy tez orszak weselny i tańczące niewiasty. Ludzie są szczęśliwi a w mieście panuje pokój i harmonia. Nad bramami miasta dominuje uskrzydlona postać obrazująca Bezpieczeństwo z bardzo wymownym przekazem, zapisanym na rulonie, trzymanym w ręku:“Wy, którzy sprawujecie władzę, zwróćcie wzrok ku Sprawiedliwości, ku tej, która jest tu przedstawiona i ukoronowana w swej doskonałości, która każdemu daje to, co mu się należy. Zobaczcie, jak wiele dóbr przynosi miastu i jak słodkim jest życie w mieście, w którym pielęgnuje się ową cnotę, która swym blaskiem przyćmiewa inne. Ona strzeże i broni tych, którzy ją umacniają, ona ich zaopatruje i karmi”.
Personifikacja Bezpiecznikowa strzeże i gwarantuje pokój zarówno w mieście jaki i na wsi. To pod jej skrzydłami rozciąga się mityczny i idealny obraz uprawianych rodnych pól, rolników, spokojnie wykonujących swoja prace, osłów niosących w workach plony ziemi a jednocześnie owoce pracy rolników, udających się do miasta. Na drodze, która wiedzie do bram miasta panuje wzmożony ruch. Nie wszyscy podążają w stronę miasta, niektórzy także z niego wychodzą, żeby skosztować uroków toskańskiej wsi jak np. młodzi szlachcice, którzy wybrali się na polowanie. Naszym oczom ukazuje się obraz racjonalnego uprawiania ziemi przez człowieka, z całym szacunkiem dla przyrody a jednocześnie z korzyścią dla niego samego. Harmonia współistnienia ludzi z przyrodą, tworzy spójne piękno. Ludzie są wolni i mogą przemieszczać się gdzie chcą i kiedy chcą bez żadnych obaw. Czuja się pewnie, ponieważ jak wcześniej wspomniałam, jeśli w państwie króluje bezpieczeństwo to nie ma miejsca na strach! Ale zauważmy, żeby zagwarantować obywatelom takie warunki życia, czuwająca nad nimi personifikacja Bezpieczeństwa w drugim ręku trzyma małą szubienice z wiszącym złoczyńcą, dając nam do zrozumienia, ze wszystkich przestępców zakłócających bezpieczeństwo spotka zasłużona i sprawiedliwa kara!
W tej samej sali, tylko, ze po lewej stronie, znajduje się fresk ukazujący złe rządy i ich efekty. Nie wiem czy to przypadek czy jakiś znak, tak w nawiasie mówiąc, ale właśnie ten fresk ze Złymi Rządami jest bardzo zniszczony, mimo tego ze pochodzi z tego samego roku co Dobre Rządy, które pomimo upływu lat zachowały swe świetliste i głębokie kolory. Zły stan dzieła jednak nie przeszkadza nam w odczytaniu detali i w zrozumieniu przekazu. Złe Rządy to druga z możliwości, którą mogą wybrać nasi politycy, ale bacząc na konsekwencje, mam nadzieje, że tego nie zrobią a przedstawiona scena będzie dla nich przestrogą. Otóż w Złych Rządach w centrum sceny, zamiast mądrego starca na tronie pokrytym zlotem siedzi Tyran. Postać przedstawiająca zezowatego młodzieńca, z kłami i rogami, ubranego w ciemne kolory, trzymającego w reku narzędzie ucisku – sztylet a w drugim klepsydrę. Ukazuje nam się istny demon, zdecydowanie całkowite przeciwieństwo personifikacji Miasta Siena, które widzimy w Alegorii Dobrych Rządów.
U stop Tyrana znajdziemy kozła, który jest symbolem luksusu, przyjemności cielesnych, żądzy i grzechu. Natomiast źródłem wszelkiego zła są trzy skrzydlate postacie figurujące nad jego głową, opozycja cnót teologicznych – Skąpstwo, Próżność i Pycha. Po prawej i lewej stronie Tyrana ukazują się siedzące rożne aspekty Zła i są to, zaczynając od lewej strony: Okrucieństwo, Zdrada, Oszustwo, Gniew, Niezgoda i Wojna. Personifikacja Okrucieństwa w jednym reku trzyma węza z zamiarem pokazania go noworodkowi. Jakże to Okrutne! Zdrada natomiast na kolanach trzyma baranka, który podstępnie przemienia się w skorpiona (spójrz na ogon), jako symbol fałszywości. Następnie mamy Oszustwo ukazane ze skrzydłami i szponiastymi stopami. Po prawej stronie Tyrana znajdziemy zwierze fantastyczne z głową okrutnej bestii, torsem człowieka, postura konia i ogonem psa, symbolizujące bestialski Gniew. Przeciwieństwem Zgody w złych rządach jest Niezgoda, następna postać bardzo ciekawie tu zilustrowana, ponieważ jest ubrana w paski bialo-czarne, ale nie poziome, jakie to rzeczywiście są w herbie Sieny, tylko na odwrót – paski pionowe. W reku trzyma pilę, którą niszczy wszystko to co jest zgodne, całkowita antyteza Zgody przedstawionej w alegorii Dobrych Rządów. Na samym końcu mamy na czarno ubraną Wojnę, z mieczem i tarcza, ukazaną jakby z zamiarem ataku, w pełni gotowa do rozpoczęcia walki. Pod tronem Tyrana znajduje ujarzmiona Sprawiedliwość, ta sama, którą w Dobrych Rządach zostaje wyniesiona na piedestał. Natomiast tutaj jest ona związana, pozbawiona swojego purpurowego płaszcza i korony, a szale wagi służące do równoważenia sprawiedliwości rozrzucone są po ziemi. Obok tak zdruzgotanej i poniżonej Sprawiedliwości znajdują się ofiary Złych Rządów tzn. zwykli obywatele.
Jednoczesne możemy zobaczyć skutki Złych Rządów, spustoszałe i pełne gruzów miasto, budynki zawalające się i płonące, ponieważ mieszkańcy miasta rujnują zamiast budować. Widzimy tu zabójstwa, kradzieże, aresztowanie niewinnych, dwóch żołnierzy napadających na kobietę, tym samym będących zagrożeniem, zamiast ratunkiem. Gospodarka upadla i praktycznie nie istnieje. Jedyny pracujący rzemieślnik to płatnerz wytwarzający broń.
Nie lepszą sytuacje znajdziemy na wsi, gdzie domy stoją w ogniu, pola lezące ugorem przestają dawać plony, rośliny więdną i obumierają co powoduje głód. Na spustoszonej wsi zamiast rolników i zwierząt możemy dojrzeć tylko dwie wrogie armie, zbliżające się do bram miasta. Bram, nad którymi króluje Strach – skrzydlata postać, przeciwieństwo Bezpieczeństwa, obecnego w mieście i na wsi Dobrych Rządów.
Podsumowując przedstawienie Alegorii i Efektów Dobrych i Złych Rządów, to prawdziwy kod komunikacyjny za pośrednictwem obrazów i słów, ale przekaz polityczny jest bezpośredni i kompletny, Nasi politycy mogą podążać w jednym z dwóch kierunków. Pierwszy to jeżeli chcą żeby ich rządy przyniosły pokój, stabilność i bezpieczeństwo, powinni wziąć pod uwagę Dobro Wspólne a ich decyzje muszą bazować w oparciu o wszystkie cnoty wyżej omówione. I tylko w ten sposób mogą zapewnić dobrobyt i prosperujące państwo. Natomiast jeżeli wybiorą Rządy Tyranii i ucisku, gdzie główna role odgrywa represja i znęcanie się, to konsekwencje takich działań zawsze doprowadza do katastroficznych skutków. Mam nadzieję, że nasi politycy wezmą to do serca i będą rządzić z korzyścią dla obywatela, bo przez niego i w tym celu są wybierani. Tylko ilu polityków przeczyta ten tekst? Fresk natomiast daje także nam zwykłym ludziom do wiele do myślenia i zachęca do przestrzegania prawa i indywidualnego uczestnictwa w kreowaniu Wspólnego Dobra, a wtedy wszyscy będziemy wolni, bezpieczni i szczęśliwi!
Gościnnie na moim blogu o sztuce prosto ze Sieny z okazji wyborów tekst przygotowała:
Iwona Waczyńska – Polka mieszkająca od ponad dekady w Sienie (Toskania, Włochy), przewodniczka turystyczna.