Coraz więcej instytucji ruszyło, jeśli nie pełną parą to przynajmniej na pół gwizdka. Mimo niejasności w przepisach i reżimu sanitarnego odbywa się coraz więcej imprez. Uczestnicy chętniej biorą w nich udział niż jeszcze na początku lipca. Na koniec sierpnia oferta kulturalna nie jest już taka uboga. Działają kina, odbywają się pokazy plenerowe, w galeriach mimo wakacji otwiera się wystawy.

Miałem okazję wziąć w udział w festiwalu Wschód Kultury – Inny Wymiar. Co prawda z racji mnogości zajęć mogłem poświęcić tylko jeden dzień na uczestnictwo, ale to wystarczyło aby poczuć magię wydarzeń kulturalnych. Festiwal Inny Wymiar istnieje od 2003 roku. Uczestniczę w nim niemal od samego początku. W 2013 przekształcił się w festiwal 3 miast, poza Białymstokiem to Lublin i Rzeszów. Prezentuje się tu twórczość artystów wywodzących się z różnych narodowości i kultur. Białostocka część nosi nazwę Wschód Kultury – Inny Wymiar. W tym roku jakże to bardzo wymowna nazwa – kultura wschodzi po lockdownie. W ramach festiwalowego wyjścia odwiedziłem dwie wystawy oraz seans plenerowy. Rozpocząłem swój festiwalowy piątek od Galerii Arsenał. Prezentowana jest tam mocna wystawa „Strach”. Wystawa jest zbiorowa i interdyscyplinarna, mamy na niej obrazy, wideo, dźwięk, instalacje a nawet neon przywieziony z teatru. Ciekawa jest praca „12 ikon”. Przedstawia 11 ram z czarnym tłem i jeden obraz. Pozostałe obrazy nie mogły dotrzeć z Białorusi. Do galerii stała bardzo długa kolejka. Spowodowane to było ograniczoną liczbą osób, które mogą przebywać w środku. Co nie zmienia faktu że ludzi na wernisażu było bardzo dużo. Stanie w kolejce się opłaciło. Wystawa jest warta uwagi. Na miejscu było trzeba wypełnić deklarację. Miło było widzieć potrzebę sztuki mimo pandemii i utrudnień w uczestnictwie.

„12 ikon” – czarne obrazy zamiast prac, które nie przyjechały z Białorusi

Następnie udałem się na plac przed Białostockim Ośrodkiem Kultury. Był tam wyświetlany film „Ojciec” – bułgarsko-grecka produkcja z 2019 roku. Seans był poprzedzony prelekcją krytyka filmowego Kuby Koisza. Przed wejściem na teren kina zbierano oświadczenia. Z punktu organizatorskiego zastosowano bardzo dobre rozwiązanie. Kartka była bardzo mała i zawierała tylko 3 pozycje. Między innymi oświadczenie że uczestnik się zgadza z regulaminem, który był wywieszony przy wejściu. To w nim właśnie zawarte były wszystkie formuły wymagane przy organizacji imprez. Ponadto ekran ustawiono w innym miejscu niż zwykle, moim zdaniem lepszym. Samochody, które wjeżdżały do pobliskiej restauracji nie świeciły światłami wprost w ekran jak miało to miejsce przy starym ustawieniu. Ponadto by zminimalizować zakłócenia światłami przy wjeździe na plac ustawiono czarne parawany. Ludzi było dużo, dostawiono krzesła. Ostatnim miejscem jakie odwiedziłem była wystawa plenerowa „Niewidzialni” autorstwa Stepana i Anny Rudyk, która znajduje się na Rynku Kościuszki, głównym placu w centrum Białegostoku. Fotografie przestawią Ukraińców, którzy żyją i pracują w Polsce. Bardzo chciałem zobaczyć ten projekt, ponieważ jakiś czas tam rozmawiałem o nim z autorką, gdy był jeszcze w fazie przygotowań. Cieszyła się zainteresowaniem, przypadkowi przechodnie zatrzymywali się i oglądali ją z uwagą. Polecam obejrzenie tej wystawy. Całe to wyjście tchnęło we mnie entuzjazm. Mimo obostrzeń ludzie zaczęli liczniej uczestniczyć w wydarzeniach. Mam nadzieję że ten trend się utrzyma, a wschodząca kultura przeniesie nas do innego wymiaru uczestnictwa – bardziej zaangażowanego i świadomego niż przed pandemią, ale jednocześnie co najmniej tak samo licznego.

Proces twórczy trwa…

Kolejka do Galerii Arsenał na wystawę „Strach”
Przed projekcją filmu „Ojciec” fot. G. Będkowska
Nowe miejsce ustawienia ekranu przed Białostockim Ośrodkiem Kultury
Wystawa plenerowa „Niewidzialni” na Rynku Kościuszki w Białystoku
Wystawa plenerowa „Niewidzialni” na Rynku Kościuszki w Białystoku

Linki do opisu i fotogalerii wydarzeń, o których pisałem:

STRACH – WERNISAŻ WYSTAWY

OJCIEC – KINO PLENEROWE

NIEWIDZIALNI – WYSTAWA PLENEROWA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *